header mini

KONTAKT

Prezes: 507251249

Naczelnik: 508272060

Z.Prezesa:  501851509

Z.Naczelnika: 739049710

Sekretarz: 602184306

Gospodarz: 693517640

header mini

logo osp

logo psp bez tla

header mini

DSC 0533 CopyW sobotę 11 listopada o godzinie 11 w naszej remizie odezwała się syrena. Był to znak, że na placu bojowym rozpoczęła się akcja ratownicza. Do OSP Leszczyny dołączyło OSP Książenice i tak wspólnymi siłami zaczęliśmy ratować pięć, poszkodowanych w wypadku dwóch samochodów, osób.  Kierowca samochodu osobowego - osoba dorosła, przytomna, złamanie prawej kończyny dolnej oraz złamanie lewej kończyny górnej a także liczne otarcia naskórka twarzy, pasażer z przodu samochodu osobowego- osoba dorosła, przytomna posiada oparzenie prawego przedramienia z widocznym obrzękiem oraz pęcherzami a także ranę ciętą lewej dłoni, pasażer z tyłu z lewej strony samochodu osobowego- dziecko w wieku 3 lat zapięte w foteliku  samochodowym, dziecko płacze i jest przestraszone, kierowca samochodu dostawczego- osoba dorosła, nieprzytomna ma opartą głowę o kierownicę, występuje podejrzenie uszkodzenia rdzenia kręgowego, pasażer samochodu dostawczego z przodu z prawej strony- osoba dorosła. Jest w szoku, sama opuściła pojazd przed przyjazdem służb ratunkowych i upadła na ziemię w odległości około 10 metrów od miejsca zdarzenia.

przycisk galeria

Taki scenariusz założyliśmy, by pokazać uczestnikom projektu „ Świadomi i odpowiedzialni” jak działają strażacy ochotnicy na miejscu wypadku drogowego. Niestety zmęczenie strażaków po akcji było ogromne i zaczęli omdlewać. To także było zaaranżowane – chcieliśmy sprawdzić reakcję uczestników iventu. Na szczęście okazało się, że praca z nimi nie poszła na marne i dość szybko zaczęli pomagać naszym strudzonym ochotnikom, choć małego strachu im napędziliśmy. Potem zaprezentowaliśmy pokaz rozcinania samochodu osobowego. Następnie w remizie spotkaliśmy się na rozdaniu certyfikatów z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi, które wręczał wice starosta powiatu rybnickiego p. Marek Profaska, który też ufundował poczęstunek dla uczestników iventu /za który serdecznie dziękujemy/. Na koniec organizatorzy usiedli przy stole, by wspólnie napić się kawy. Było nas 26 – tylu trzeba było, żeby zorganizować i przeprowadzić projekt. Raz jeszcze dziękujemy uczestnikom, organizatorom i wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób pomogli w projekcie, mamy nadzieję kontynuować rozpoczęte szkolenia z pierwszej pomocy, na co się z uczestnikami umówiliśmy. Zaangażowanie zarówno uczestników projektu, jak i strażaków  pokazuje jak ważną sprawą  jest praca i współpraca w dziedzinie szkoleń, jak i ćwiczeń z pierwszej pomocy, że projekty, jak ten, który zakończyliśmy – to dobry pomysł na połączenie przyjemnej formy spędzania wolnego czasu z nabywaniem umiejętności ratowania życia i zdrowia, a przede wszystkim przełamywania stereotypów o skomplikowanych zasadach i działaniach ratowniczych.

Redagował:

/Grzegorz Swinka/